Do okazałej piwnicy wejdziemy przez parking od ul. Drzewnej. Budynek był częścią zakładów Eduarda Seidela, jednego z największych producentów wina i kupców winnych w historii Zielonej Góry.
Seidel początkowo zajmował się sprzedażą winogron deserowych, później zaczął produkować też moszcz gronowy, przetwory owocowe, ocet winny, wino jabłkowe, koniak, a nawet musztardę. Winiarz był zasłużonym działaczem społecznym. Dzięki jego wsparciu każde zielonogórskie dziecko przystępujące do konfirmacji otrzymywało sadzonkę drzewa owocowego. Na rogu ul. Drzewnej i Sowińskiego znajduje się dawna rezydencja Seidela. Została zbudowana w 1857 r. w stylu włoskiego palazzo. Niestety, po fatalnych przeróbkach w PRL-u, dziś nie przypomina już dawnej architektonicznej perły. Do reprezentacyjnego domu mieszkalnego przylegały obiekty produkcyjne. Jednym z nich był właśnie długi budynek z piwnicami do leżakowania wina. Z racji dobrej akustyki jest nazywany „Salą szeptów”.
Oprac. Fundacja Tłocznia