Piwnice pod zielonogórskim ratuszem mają XV-wieczny (tak wynika z badań), a może nawet XIV-wieczny (wspominają o tym kronikarze) rodowód. Przetrwały pożar w 1582 r. Od najdawniejszych czasów prowadzono w nich publiczny wyszynk, w którym sprzedawano lokalne wina.
Wyszynk stanowił ważną część dochodów miejskich. Wydzierżawiano go na okres trzech lat, zawsze od dnia św. Trójcy. Pierwszym znanym z nazwiska gospodarzem piwnicy (lub miejskim szynkarzem) był Tobias Schirmer, który prowadził lokal w 1639 r. W wyniku szwedzkiej inwazji w czasie wojny 30-letniej musiał jednak wraz z innymi katolickimi mieszkańcami Zielonej Góry uciekać do Polski. Początkowo dzierżawcy mogli sprzedawać w ratuszowych piwnicach jedynie zielonogórskie wino, które pochodziło z winnic należących do miasta. Z czasem prawo wyszynku objęło też obce wina. Do tradycji miejsca nawiązuje dziś restauracja i winiarnia Bachus, która oferuje wina lubuskich winiarzy.
Oprac. Fundacja Tłocznia